Pobierz aplikację
apple app store google play store huwaweii app gallery
  • Home
  • Wydarzenia
  • Najlepsze z Najgorszych: Święty Mikołaj wyrusza na podbój Marsa w Kinie NCKF EC1

Najlepsze z Najgorszych: Święty Mikołaj wyrusza na podbój Marsa w Kinie NCKF EC1

W świecie kinowej tandety istnieją filmy złe, bardzo złe i kosmicznie złe. A potem jest „Święty Mikołaj wyrusza na podbój Marsa” – jedyny film świąteczny, w którym Mikołaj nie tylko rozdaje prezenty... on podbija obce cywilizacje, i to z uśmiechem przyklejonym jak broda z waty.

Święty Mikołaj kontra Mars – geneza absurdu
To dziecko lat 60., kiedy Ameryka żyła obsesją UFO, kosmicznych wyścigów i wizją kontaktu z obcymi cywilizacjami. W tym klimacie powstał film, który wygląda jak szkolna akademia science fiction: z entuzjazmem, ale bez budżetu i… bez wstydu.

Fabuła: Marsjanie potrzebują Mikołaja

Na Marsie dzieci są wiecznie przygnębione. Oglądają ziemską telewizję i zazdroszczą Ziemianom Świętego Mikołaja. Marsjański przywódca uznaje więc, że jedynym rozwiązaniem jest… porwać Mikołaja i zatrudnić go do poprawy morale.
Plan jest tak prosty, jak dekoracje tego filmu – czyli bardzo.

Mikołaj trafia na Marsa, gdzie ma nauczyć dzieci śmiechu i zapoczątkować świąteczną rewolucję. Na drodze staje mu złośliwy Marsjanin Voldar, robot Torg wyglądający jak pudło po lodówce i seria scen, w których patos miesza się z farsą. Film udaje poważną opowieść o potrzebie radości, ale z takim natężeniem wzniosłości, że można dostać zadyszki.

Wersja AGFA – film z oryginalnymi amerykańskimi reklamami vintage!

To wydanie dodaje cały kontekst telewizji lat 60.: reklamy płatków śniadaniowych, zabawek, domowych gadżetów – wszystko z charakterystycznym jingle’owym optymizmem, regularnie przerywającym i tak już rozchwianą fabułę.

Dlaczego to działa (wbrew logice)

Bo jest tu wszystko, co kochają wyznawcy złego kina:
• patos większy niż misja Apollo,
• kosmici w zielonych rajtuzach,
• 100% anty-finezji scenograficznej,
• robot wyglądający jak projekt „Zrób to sam”,
• fabuła udająca moralitet o szczęściu, a będąca tak naprawdę najdziwniejszym UFO-symbolem świąt w historii kina.

Idealne dla:
miłośników świątecznego kiczu, filmowych kuriozów, kosmitów w zielonych rajtuzach i każdego, kto uważa, że reklama płatków śniadaniowych z 1964 roku może mieć więcej dramaturgii niż cały film.

Seans z prelekcją Totalnego Braku Kultury!

Kiedy: 7 grudnia 2025 (niedziela), godz. 20:00

Nie może Cię zabraknąć!

---

CZYM SĄ NAJLEPSZE Z NAJGORSZYCH?

To pokazy różnorodnego kina klasy B – od starych, amerykańskich filmów sci-fi z kosmitami i latającymi spodkami wiszącymi na sznurkach, przez przebojowe kino akcji lat 80. z nieskazitelnymi bohaterami w ortalionowych dresach, po horrory z gumowymi potworami.

Niskie budżety, absurdalne dialogi, kiepskie aktorstwo, nielogiczna fabuła, a także zaangażowanie i pasja autorów to tylko niektóre cechy wspólne najgorszych produkcji w historii kinematografii światowej, które prezentowane są na przeglądzie. Filmy Najlepsze z Najgorszych rozbudzają wśród widzą miłość do kina klasy B od 2015 roku. Dotychczas odbyło się kilkaset seansów i wydarzeń w ramach przeglądu. Pomysłodawczynią i programerką cyklu jest Monika Stolat, a organizatorem Nowa Aleksandria.


Więcej informacji

Kino NCKF

EC1 Łódź - Miasto Kultury